IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Koldovstoretz
Koldovstoretz




 

 Aristova Zuzanna

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Shoshana Aristova

Aristova Zuzanna W7gAR9h

Sankt Petersburg, Rosja

błękitna

medium

26 lat

bogaty

stażystka w Hotynce
Aristova Zuzanna Empty

PisanieAristova Zuzanna   Aristova Zuzanna EmptyCzw Kwi 28 2016, 21:45
Zuzanna Aristova
WZROST POSTACI
160 cm
WAGA POSTACI
49
GENETYKA/UMIEJĘTNOŚĆ
-
UŻYCZANY WIZERUNEK
Segovia Amil

Ekwipunek postaci

Magiczny kalkulator
Wahadełko otrzymane od przyjaciela
Magiczne, wiążące weksle

Kupione:
  • teleportacja
  • oklumencja
  • amortencja


Ciekawostki

Dodatkowe, choć równie istotne informacje o postaci, jej wszystkich planach na przyszłość czy upodobaniach, które nie zostały zawarte w karcie, a które mogą być w jakimś stopniu pomocne dla współgraczy oraz Welesa.

statystyki początkowe

ALCHEMIA: 10
FAUNA I FLORA: 10
LECZNICTWO: 20
MAGIA KREATYWNA: 5
MAGIA ZAKAZANA: 10
OKULTYZM: 10
SIŁA FIZYCZNA: 7
TRANSFIGURACJA: 10
WIEDZA MAGICZNA: 8
ZAKLĘCIA I UROKI: 10
SZCZĘŚCIE: 5
TALENT: 5

bonus do KP

+3punkty do okultyzmu
+3 punkty do magii zakazanej
+2 punkty do wiedzy magicznej


Ostatnio zmieniony przez Shoshana Aristova dnia Nie Wrz 11 2016, 15:33, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry Go down
Shoshana Aristova

Aristova Zuzanna W7gAR9h

Sankt Petersburg, Rosja

błękitna

medium

26 lat

bogaty

stażystka w Hotynce
Aristova Zuzanna Empty

PisanieRe: Aristova Zuzanna   Aristova Zuzanna EmptySob Cze 04 2016, 00:57
Rozgrywki fabularne


Flakoniki z zapachami
Zuzanna i Skandar wymieniają kilka przytyków w perfumerii. O tutaj.


Tytuł rozgrywki
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.


Tytuł rozgrywki
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.


Ostatnio zmieniony przez Shoshana Aristova dnia Sob Lip 09 2016, 20:19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Shoshana Aristova

Aristova Zuzanna W7gAR9h

Sankt Petersburg, Rosja

błękitna

medium

26 lat

bogaty

stażystka w Hotynce
Aristova Zuzanna Empty

PisanieRe: Aristova Zuzanna   Aristova Zuzanna EmptySob Cze 04 2016, 02:38
varia


Noc
Przewracam się nerwowo z boku na bok nie mogąc zasnąć. Nie wiem, która jest godzina, mogę się jedynie domyślać środka czarnej jak kawa nocy. Kołdra zdaje się być mi ciężką, więc zrzucam ją z siebie odsłaniając się do pasa. Przesuwam dłoń po czarnej, satynowej halce nocnej, zaciskam na nie palce. Znów przekręcam się na bok niespokojnie, jakby mi ktoś co chwila szeptał do ucha.
Może i szeptał. Zagadkowe słowa, niespójne zdania i chaotyczne wypowiedzi, które przeznaczone mi były tylko. Które ja jedynie słyszałam. Zawsze w półśnie, na skraju, granicy przytomności. Między jawą a snem słyszę kolejno wypowiadane imiona, które bardzo dobrze znam. W tym i swoje. Jakże to by było, bez mojego? Przekręcam się znów, niby to z niewygody, niby z duszności. Głos również znam. Należy do Ciebie, choć mogłabym go już nie pamiętać. Byłam za mała, byłam jeszcze dzieckiem. Ale ja pamiętam i wiem, że to Ty. Mogłabym przysiąc, że czuję Twój oddech na karku i aż trzęsę się, choć nie jestem pewna, czy ze strachu, czy też złości.
Złość. To uczucie siedzi we mnie głęboko. Wbiło ostre pazury w moją duszę i przyległo do mnie któregoś dnia. I tak zostało, żyje sobie wraz ze mną i jest motorem napędowym mojego życia. Lida próbowała. Starała się to wyplenić. Ale ja już więcej nie usiądę jej na kolanach; bynajmniej nie dlatego, że już jestem na to za stara. Niechęć czuję do każdej z nich. Do wszystkich. Ja tego nie chciałam. Ja tego nie rozumiałam. Przewracam się w łóżku dalej, skopując z siebie kołdrę. Jest mi zimno, na skórze chyba pojawiła się gęsia skórka. W końcu jest zima, a ja mam w zwyczaju uchylać okno. Nie śpię, nie mogę zasnąć. Ale też i nie przebywam na jawie. Jestem uwięziona w onirycznym świecie, gdzie towarzyszą mi tylko jedne emocje, jeden stan ducha, jedna myśl i jeden żal. Podjudziłyście mnie do tego, potrzebując pomocy. Mnie, najmłodsze, nieświadome dziecko, skalane do tej pory jedynie podartymi rajstopami, wrzuceniem Tamarze groszku do herbaty.
Słyszę was dobrze w swojej głowie. Echem odbijają się wasze głosy, jak po skalnych graniach. Przewracam się dalej, chcę się z tego wyrwać, lecz nie mogę. Wszystko wraca a ja wiem, co będzie dalej. Wiem, jakie padną słowa; Twoje i Ich. Wszyscy stoicie nade mną, ale stoicie przecież daleko. Stoimy nad Tobą, nad Twoim martwym, zakrwawionym ciałem. Dzieci nie powinny popełniać takich grzechów. Mam wrażenie nagle, że brodzę po kolana w gęstej, ciepłej, szkarłatnej rzece, która końca nie ma. Wyjść z niej nie mogę, nagle wpadam w toń po łokcie, brudząc sobie twarz. Maź klei się do mnie, okala mnie. Przykrywa. Nie potrafię się wydostać, poddaję się jej. Pamiętam twoje spojrzenie tamtego wieczoru. Nigdy go nie zapomnę.
To nigdy nie powinno się stać.
Przewracam się znowu, już zlana zimnym, nieprzyjemnym potem. Skóra błyszczy się w nikłym świetle zaglądającego w okno księżyca. Nie śpię, nie mogę zasnąć. Ale też i nie przebywam na jawie. Jestem uwięziona w onirycznym świecie, gdzie towarzyszą mi tylko jedne emocje, jeden stan ducha, jedna myśl i jeden żal. Zrywam się w końcu dobrze wiedząc, że po moich policzkach ciekną łzy. Powoli spływają w okolice ust, a ja czuję ich słony smak.
Rano znów stanę przed lustrem, z różdżką w dłoni będę wypowiadać kolejne zaklęcia, które zakryją ślady nocy.  
Powrót do góry Go down
Aristova Zuzanna Empty

PisanieRe: Aristova Zuzanna   Aristova Zuzanna Empty
Powrót do góry Go down
 
Aristova Zuzanna
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Zuzanna Aristova
» Zuzanna
» Dobra Samarytanka [ Zuzanna i Zosja, sierpień 1995]
» T. Aristova
» Jasmina Aristova


Skocz do:  
Czarodzieje, którzy przeglądają ten temat:
Nie możesz odpowiadać w tematach
Napisz nowy tematSkocz do: