Kamienica z czerwonej cegły pamiętająca jeszcze czasy Piotra I wznosi się w centrum stolicy przy jednej z najbardziej znanych ulic Moskwy - Arbacie. Po przejściu przez wielkie, ozdobne drzwi należy udać się na samą górę, gdzie poddasze zostało przystosowane do warunków mieszkalnych.Strych został podzielony na sześć pokoi: trzy sypialnie, łazienkę i salon z kuchnią, mały gabinecik oraz niewielki taras, który jest samowolką budowlaną Aleksandra. Mieszkanie jest widoczne dla mugoli (oprócz tarasu) i gdyby nie Krasnoludek Roman z pewnością panowałby w nim bałagan.

Wynajmowane w kamienicy mieszkanie na poddaszu, przy bocznej uliczce niedaleko parku im. Gorkiego. Z jednego z dwóch wychodzących na front budynku okienek można zejść po drzewie rosnącym przy chodniku. Mieszkanie ma wspólną łazienkę na korytarzu, a standardy nie odbiegają znacząco od wyobrażenia o mieszkaniu studenckim. Całe wypełnione tykaniem zegarków.