IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Koldovstoretz
Koldovstoretz




 

 Anna

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Anna Lefèvre

Anna Tumblr_o82k4a5TdR1qfgef2o7_250

Moskwa, Rosja

czysta

25 lat

bogaty

studentka historii/praktykantka przy nauczycielu historii powszechnej
Anna Empty

PisanieAnna   Anna EmptySro Cze 15 2016, 16:25
Anna Lefèvre
WZROST POSTACI
164
WAGA POSTACI
59
GENETYKA/UMIEJĘTNOŚĆ
-
UŻYCZANY WIZERUNEK
Sophie Turner

Ekwipunek postaci

* wisiorek wykonany z ilmenitowych trybików
* myślodsiewnia
* świstoklik

Antoine
Nadzwyczaj żywotny myszek zwykle latający luzem po sypialni Anny. Czasami wyprowadza go na śmiesznie cieniutkiej smyczy, bo jest taka urocza. W sensie ta smycz, Antoine jest raczej dostojny. I mądry, Ania w wolnych chwilach stara się go tresować.




Ciekawostki

* nie umie się teleportować, podróżuje niewygodnie i strasznie długo, z wyboru; albo świstoklikiem
* zna, prócz ojczystego, francuski, niemiecki i łacinę
* jeśli zepsuje Ci się zegarek, jest duża szansa, że poradzi sobie z jego naprawą
* nade wszystko uwielbia muzykę Doorsów i uważa po cichu, że jest drugim wcieleniem Jima Morrisona,
*... ale śpiewa beznadziejnie


Rozgrywki fabularne



To jak w końcu było z tym Aleksandrem?
Jest okropnie wcześnie, Ania czyta książkę i nie do końca się łapie. Ale na szczęście, Cyril i jego wiedza akurat tamtędy przechodzą, więc zasięga jego rady.



Kopę lat
Ania i stary szkolny znajomy spotykają się przypadkowo i piją kawę. Nic, co ciekawe, nie wybucha, ale Ania chyba umawia się z nim.



Pokaz sztucznych ogni
Ania, nie do końca wiedząc co i dlaczego robi, idzie na spotkanie z Vitem i podoba jej się znacznie bardziej, niż oczekiwała. Nawet postawiła pieniądze! I chyba lubi jak pachnie ten proch z fajerwerków.


O cholera jasna
Anna i przypadkowo spotkany przed dwoma dniami szkolny znajomy budzą się razem (czyli zupełnie nie jak się spodziewała) po nocy spędzonej w sposób, którego też zupełnie się nie spodziewała. Czyżby głupio się zachowała?


Wypadki chodzą po rudych
Wielozadaniowe kuzynostwo Lefevre-Lazarev umówiło się na zakupy, wybrać prezent urodzinowy dla Iskierki i wszystko szło dobrze (chociaż w rodzinie nie brakuje kwasów wkradających się nawet w niezobowiązujące rozmowy przy biżuterii), dopóki Skandar nie zwalił się ze schodów i trzeba go było połamanego zabrać do szpitala.


Propozycja nie do odrzucenia
Ania bierze sprawy w swoje ręce, zaprasza młodą kuzynkę Zulę do Minuit i, ku dużej radości obu stron (i nieobecnego ojca Anny) daje jej umowę do podpisania opiewającą na cotygodniowe występy.

Powrót do góry Go down
 
Anna
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Anna
» Anna Lefèvre
» A to było tak, że... (Anna Lebiedieva i Aleksander Lebiediev), wrzesień '89


Skocz do:  
Czarodzieje, którzy przeglądają ten temat:
Nie możesz odpowiadać w tematach
Napisz nowy tematSkocz do: