MIAŁAM TU BYĆ. HALO.
Z czym do ludzi.

no jesteś przecież, tylko w tej specjalnej-niewidzialnej rubryczce, taki zaszczyt Cię kopnął!

Cześć, Broży! Chciałbym coś bardzo.

Monx zdechł, ale Łaurysz jeszcze się trzyma więcmożejednakcośnamsięudabojaCięniestrudzenieuwielbiamnadżycie, więc może aportować

Kłamiesz.
Zobaczysz, będę gorsza od Cersei jak nie ujrzę tej niewidzialnej rubryczki!

panie dionizy, koniecznie musimy trzymać sztamę, gdyżalbowiemiż jak tylko ambroise przestanie siwieć i znowu będzie niebieski, to potwierdzę swoją pozycję w bełtach - czyli że już tak pełnoprawnie będziemy ziomkami z najgorszej drużyny w szkole. także ja tu widzę wspólne ogarnianie taktyki (z naciskiem na to, kogo jak sfaulować - w kogo ambro ma pałką tłuczek wycelować), stracone popołudnia (treningi chyba jednak jakieś zdarza im się mieć), hermetyczne żarciki, bachanalia po wygranych meczach, derby koldo po przegranych, takie tam.

dlaczegoonumarłkochamgo :<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<< monxowi to ja w sumie odpisałam, tylko tak jakby nie wkleiłam tego posta, bo jakoś zaginęłam w czasoprzestrzeni, eheh. smutno mi, będę w pomonxowej żałobie w takim razie; co mi zapisał w testamencie?
Tywieszżejateż!!!!!! w najbliższej przyszłości wyślę Ci romans na pewu, co z tym aportowaniem dokładnie, bo nie wiem, jak Łaurysza ugryźć (poza tym, że jakoś mocno); ale coś wymyślę tak w ramach zadośćuczynienia.

vasi, udowodnij!
atakseriotowpiszęCięjaktylkobędęrobiłaaktualizacjępamiętamonasmamywkońcukoldodopodpalenia

Dobry misiaczek, tak trzymać.

chłopie gdzieś ty był

w niebycie, czyli wszędzie.
och, tundra, a Twoje usta wciąż takie niepocałowane :<

BÓJ SIĘ BOGA KASUJ TO NIM TARSIUK ZOBACZY