IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Koldovstoretz
Koldovstoretz




 

 Korytarz

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2
Zhu Zhu Vankeev

Korytarz - Page 2 Tumblr_nlhy21sp521s2o7ljo2_r1_500

Tobolsk, Rosja

błękitna

poświst

18 lat

VIII klasa

zamożny

Bobaki
Korytarz - Page 2 Empty

PisanieRe: Korytarz   Korytarz - Page 2 EmptySro Cze 29 2016, 20:35
Widok dorosłego w takim stanie, a zwłaszcza wykładowcy, który powinien reprezentować z goła co innego był dla Zhu Zhu czymś niewyobrażalnie okropnym. Nie popierała alkoholu i rosyjskiej kultury, która opierała się na wódce. Pomimo mieszanej kultury Vankeevów, pozostawała wierna mongolskim przodkom, którzy poświęcali się na doświadczaniu innego, wyższego wymiaru. Dlatego pierwsze co wyraziło się na twarzy młodej uczennicy to wyraźna pogarda dla Kuragina. Przekrzywiła głowę słysząc jego odpowiedź. To było takie żałosne.
- Jak panu nie wstyd... - pokręciła głową z wyraźną dezaprobatą w głosie. - W takim stanie wałęsać się po korytarzu!
Nie powinna zwracać się tak bezpośrednio do nauczyciela, ale Cyryil był nowy i nie wyrobił sobie żadnej renomy. Nie uczęszczała na geografię ponieważ była z niej wystarczająco dobra by móc poświęcić się innej dziedzinie. Słyszała jednak plotki o Kuraginie i szczerze powiedziawszy nie prezentował się najlepiej. Trochę było jej go żal, ale nie lubiła miernot, a tacy wydawali się jej wszyscy pijani.
- Powinien pan zejść ludziom z oczu. - założyła ręce na piersi przeszywając go spojrzeniem lekko skośnych, ciemnych oczu.
Powrót do góry Go down
Cyril Kuragin

Korytarz - Page 2 6c14d4ff29b04

Petersburg, Rosja

czysta

32 lata

przeciętny

nauczyciel geografii świata
Korytarz - Page 2 Empty

PisanieRe: Korytarz   Korytarz - Page 2 EmptySro Cze 29 2016, 21:48
Uśmiechnął się, a może to był tylko nowy rodzaj grymasu, w którym dwa kąciki ust mimowolnie pojechały mu do góry. Przyglądał się tej małej rozszczekanej dziewczynce wzrokiem jakim przygląda się małym pieskom, które zaczepiają te większe i groźniejsze. Mała Zhu Zhu zaczepno obronna, tylko kto Cię obroni jeśli Cyril okaże się być złym Wilkiem?
Rozgląda się po korytarzu, spogląda na zegarek, który chyba kiedyś miał na ręce, a który w magiczny sposób z niej zniknął, po czym przenosi wzrok na Vankeev.
-Żeby ukryć się w mym pokoju i umrzeć z rozpaczy nad swym okropnym losem wypadałoby najpierw do niego trafić, chyba, że ma panienka lepsze informacje dotyczące możliwości teleportacji w zamku? Nie, jakże mi więc ogromnie przykro, że muszę kalać niewinne oczy panienki tak, szpetnym i odrażającym widokiem.- Już ma ochotę minąć dziewczę, kiedy uświadamia sobie pewną rzecz. W pół kroku zatrzymuje się i niczym pijana baletnica obraca się jeszcze raz w stronę wyszczekanej uczennicy.
-Już po ciszy nocnej, nie powinna panienka w pokoju siedzieć, wydaje mi się, iż jest to karygodne złamanie regulaminu szkolnego. Grzeczne, niewinne dziewczynki o takie porze powinny siedzieć grzecznie w swoich pokoikach.- Mówi, a twarz jego bez wyrazu przeszywa tą młodej dziewczyny.
Cyril Kuragin pierwszy ekolog. Nadworna Moczymorda. Największy smutas Koldovstoretz. Nadal jednak nauczyciel posiadający władzę nad wolnym czasem uczniów.
-Zapraszam na krótki szlaban w środę na osiemnastą.
Powrót do góry Go down
Zhu Zhu Vankeev

Korytarz - Page 2 Tumblr_nlhy21sp521s2o7ljo2_r1_500

Tobolsk, Rosja

błękitna

poświst

18 lat

VIII klasa

zamożny

Bobaki
Korytarz - Page 2 Empty

PisanieRe: Korytarz   Korytarz - Page 2 EmptySro Cze 29 2016, 22:21
- Nie.
Odpowiedziała twardym głosem, tym samym w ogóle nieprzerażona wizją szlabanu u profesora Kuragina. Coś się w niej ostatnio zmieniło, Vankeev nie była już tą zlęknioną dziewczynką, na której barki złożone ogromny ciężar rodowego dziedzictwa. W tym momencie nie zamierzała dać się spławić zwykłemu pijusowi i to na dodatek w taki sposób. Zhu Zhu uniosła tylko brodę wyżej, a jej szczur na ramieniu wykonał podobny gest.
- Profesor Vikentijs mnie usprawiedliwi - mówi nie robiąc sobie nic ze spojrzenia Kuragina. - Poza tym to pan jest na straconej pozycji, to nie ja jestem pijana jak bela i wystarczy, że zaraz powiadomię profesor Vankhenko. Zostanie pan dyscyplinarnie zwolniony z paragrafu.... - I tu zaczęła wyliczać punkty szkolnego regulaminu, przywołała też kodeks nauczycielski, który wydało samo Ministerstwo Magii.
- I idzie pan profesor w złą stronę.
Powrót do góry Go down
Cyril Kuragin

Korytarz - Page 2 6c14d4ff29b04

Petersburg, Rosja

czysta

32 lata

przeciętny

nauczyciel geografii świata
Korytarz - Page 2 Empty

PisanieRe: Korytarz   Korytarz - Page 2 EmptyCzw Cze 30 2016, 12:49
Kiedy tylko dziewczynka otworzyła usta, wyłączył się. Wzrok skupił na jakimś punkcie za jej głową, a umysł przestał na chwilę funkcjonować, zbierając energię by za chwilę udało mu się trafić do pokoju. Co jakiś czas spogląda w stronę Vankeev, z nadzieją, że uczennica już skończyła mówić, nic takiego się jednak nie dzieje? Może gdyby nie mocny afekt do wszystkich przedstawicielek płci przeciwnej, Cyril zaniepokoiłby się tym, czy to małe kłopotliwe stworzonko nie udusi się jak będzie tak cały czas coś mówić? Przypomina sobie jednak ton jej głosu i jej pretensjonalność i jakoś przestaje mu być smutno. Ciekawe, czy zorientowałaby się, gdyby rzucił na nią zaklęcie wyciszające albo transfigurował w małą Chihuahuę?
Kiedy w końcu widzi jak jej usta się zamykają, czuje, że to jest moment, w którym już bez większych oporów może ruszyć przed siebie. Nie, jednak nie może. Cyril popełnił kolejny błąd nowicjusza, zamiast odejść nadal siedząc po uszy w nothing box on postanowił wrócić na powierzchnię i wtedy słyszy za sobą znowu głos Chiuaua'y. Wzdycha cicho, a jego twarz znowu przypomina obraz nędzy i rozpaczy.
-Wiem. Idę tam z czystą premedytacją, od kiedy zacząłem najpierw sam się uczyć, a potem uczyć was gubienie się jest jedyna przyjemnością życia codziennego na jaką mnie stać.- Co prawda nie wiedział, dla niego wszystkie korytarze wyglądały identycznie, schodzenie na dół po to by znaleźć się na trzecim piętrze jakoś nigdy go bardzo nie dziwiło, czasem miał wrażenie, że chodząc po zamku zaburzał czasoprzestrzeń i układ całego tego miejsca, które zmieniało się tak, żeby jak najbardziej utrudnić mu znajdywanie poszukiwanych pomieszczeń.

Cyril i Zhu Zhu z tematu
Powrót do góry Go down
Korytarz - Page 2 Empty

PisanieRe: Korytarz   Korytarz - Page 2 Empty
Powrót do góry Go down
 
Korytarz
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2
 Similar topics
-
» Korytarz
» Korytarz
» Korytarz
» Korytarz
» Korytarz


Skocz do:  
Czarodzieje, którzy przeglądają ten temat:
Nie możesz odpowiadać w tematach
Napisz nowy tematSkocz do: